Byle kwiatek ładny. Byle pobzykać na nim można było. Byle zapylić i… odlecieć, bo w sąsiedztwie inny, atrakcyjny kwiatuszek…

Ot, żeby posadzić swój pasiasty odwłok między rozchylone płatki korony kwiatka. Żeby żądło wbić. A że na żądle tym pyłki z innego jeszcze kwiatka, a potem roznosi zarazki. Rozkoszuje się tym słodkim smakiem i zapachem, zaspokaja swe podstawowe potrzeby, pieści zmysły. Do czasu, gdy na horyzoncie inny kwiatek się nie pojawi.

Pszczółka, pracowita, więc mowa tu o trutniu. O tym melomanie, co uwrażliwia na piękno śpiewu ptaków, o tym estecie, który lubuje się w chwil luksusie. O tym, co zapyli kwiatka i poleci dalej w  świat, przeczesując kolejne okazy na łące, w poszukiwaniu przygód. Aż w końcu spocznie na pięknej, mięsożernej roślince. I po takim trutniu, żądło zmoczył śliną jej.

Truteń charakteryzuje się lekko(myślno)ścią, na myśl przywodzącą adekwatny, jakże delikatny, trzepot małych jego skrzydełek. Szarmancko wznosi się nad źdźbłami trawki, niczym pod jej wpływem, szuka najbarwniejszych kwiatów. Najbardziej kuszące te poddane mutacjom genetycznym w laboratoriach. Bardziej wabią atrakcyjnym wyglądem, kuszą słodkim zapachem. I tak, rozmachem, stado trutni leci jak mucha do obiektu odpowiadającego jej preferencjom zapachowym.

Wymachuje żądłem swym zgodnie z kierunkami stron świata, a także w strony pośrednie, aż w końcu zahaczy nim o coś grubszego i staje się bezbronnym, niewinnym i zahukanym owadem.

Zawistne to stworzenie, poniekąd. On kwiatuszka tykać może, inny już wara od niego. Bo się rozprawi- jak nie z innym, to z kwiatuszkiem. Takie znakowanie terytorium, takie ja tu byłem, pyłek przenosiłem. I byłby nawet ogrodnika pies, tylko nie te rozmiary i anatomia, marny substytut.

Truteń do długowiecznych nie należny. W wielu przypadkach występuje okres trutniowy, potem z niego się wyrasta. Truteń na ogół młodzieńca czar rozprzestrzenia wokół swej persony. Acz i weteranów spotkać można.

.

Kwiatuszek, co zacisnął płatki i zęby 😛

Na złodzieju czapka gore. Z czystej ciekawości, który z panów teraz się mnie przyczepi 😛