Babci…
.
.
.
Noc przyjdzie życia
Zajdzie słońce na wschodzie
W mętnej wodzie rozmyte odbicia
Dobranoc do zimnego ucha cicho powiesz
.
W oczach już próżnia
Dno bez rozpaczy
Jest już za późno
Być coś w nich zobaczył
.
Domem już trumna
Kilka desek zbitych dokładnie
Leżeć będzie dumna
Blada dosadnie
.
Milczałeś za życia
Zamilcz i teraz
Myśl jest ukryta
Jej pamięć zawiera